CZŁONKOWIE


Reżyser i scenarzysta. Laureat kilkudziesięciu nagród filmowych w Polsce i za granicą. Autor krótkometrażowych filmów dokumentalnych i fabularnych oraz pełnometrażowej fabuły „Fisheye”. W ramach projektu „Teatroteka” wyreżyserował spektakl telewizyjny „Porwać się na życie”, a w Teatrze Telewizji – „Polowanie na karaluchy”. Jest członkiem Zarządu Głównego SFP.

 

filmpolski.pl

 

imdb.com

 


Michał Szcześniak

Miał 22 lata i studiował socjologię, gdy jego scenariusz krótkometrażowego filmu fabularnego „Łódka” zdobył główną nagrodę na międzynarodowym konkursie scenariuszowym organizowanym przez francuskie stowarzyszenie NISI MASA. W ten sposób Michał Szcześniak, zdecydowanym krokiem wkroczył do świata filmu.

Należy do pokolenia twórców urodzonych w pierwszej połowie lat 80. Ukończył warszawskie liceum im. Narcyzy Żmichowskiej, Szkołę Grafiki i Ilustracji w Warszawie oraz kurs dokumentalny Dok Pro w Szkole Wajdy. Studiował socjologię na Wydziale Ekonomicznym SGGW, przez wiele lat pracował jako dziennikarz – publikował m.in. we „Wprost”, „Playboyu” i ogólnopolskim dzienniku „Życie”. W swoim dorobku ma nagradzane scenariusze, krótkometrażowe filmy dokumentalne i fabularne, a także spektakle teatru telewizji. W 2020 roku zadebiutował pełnometrażowym thrillerem „Fisheye”.

Można powiedzieć, że nagroda w konkursie NISI MASA na najlepszy europejski scenariusz filmu krótkometrażowego stała się dla Szcześniaka idealnym – nomen omen – punktem wyjścia do rozpoczęcia filmowej kariery. Co ciekawe, sam laureat po latach wspomina, że scenariusz był napisany niepoprawnie, niezgodnie z zasadami pisania scenariuszy i wywołał burzliwą dyskusję wśród jurorów. Braki formalne nie przesłoniły jednak świetnej historii, dzięki której scenariusz nie tylko nie został zdyskwalifikowany, ale wygrał konkurs. Nagrodą były cztery tysiące euro na realizację filmu i zaproszenie twórcy na warsztaty scenariuszowe do Angers we Francji.

Do realizacji krótkometrażowej fabuły o chłopaku, który nietolerowany przez otoczenie postanawia zamieszkać na łódce na środku jeziora, udało się młodemu reżyserowi zaprosić uznanych twórców, m.in. kompozytora Jana Kantego Pawluśkiewicza i operatora Marcina Koszałkę. Otaczająca głównego bohatera rzeczywistość obserwowana ze środka jeziora, jawi się w tym 16-minutowym filmie jako surrealistyczna, a zachowania pokrzykujących z brzegu ludzi – jako groteskowe. Film przez kilka lat był w obiegu festiwalowym na całym świecie, a NISI MASA wydała go także na DVD.

W 2010 roku Szcześniak rozpoczął studia na kursie dokumentalnym w Szkole Wajdy, a w 2011 zrealizował w Rosji dokument „Saszka, Saszka…” o trudnej, momentami toksycznej relacji samotnej matki i jej 12-letniego synka, który planuje zostać żołnierzem i studiować w Akademii Marynarki Wojennej w odległej Samarze. W tym prawie 12-minutowym filmie, kamera podąża za bohaterami, przygląda się im z bardzo bliska, towarzyszy w trudnych momentach, a gdy bezpośrednie filmowanie nie jest możliwe – podgląda z dystansu. Na festiwalu Nowe Horyzonty we Wrocławiu dokument otrzymał Nagrodę London Film Academy. Ten pięknie wyreżyserowany w warstwie wizualnej film, wykorzystał w poetycki sposób inscenizację, aby wskazać na złożoną dynamikę rodziny. Reżyser pokazał się poprzez ten film jako obiecujący talent – uzasadniali swoją decyzję jurorzy.

W ramach programu Studia Munka „Pierwszy dokument”, pod opieką artystyczną Jacka Bławuta, w 2014 roku powstał kolejny film dokumentalny Szcześniaka: „Punkt wyjścia”. Historia osadzonej w więzieniu młodej dziewczyny, Anety, odsłania się przed widzami stopniowo. Kamera towarzyszy bohaterce w zakładzie karnym i podczas pracy resocjalizacyjnej w domu starców. W rozmowach z podopiecznymi, szczególnie z poruszającą się na wózku panią Heleną – Aneta powoli się otwiera i zdradza nie tylko szczegóły ze swojej przeszłości, ale także dzieli się obawami dotyczącymi tego, co ją czeka. Dokument otrzymał kilkadziesiąt nagród na festiwalach filmowych w Polsce i za granicą. Jurorzy doceniali m.in. adekwatną dla ukazania głównej bohaterki formę języka filmowego oraz przedstawienie subtelnej i mądrej historii o odnalezieniu człowieczeństwa. Złota Żaba za zdjęcia na festiwalu Plus Camerimage dla Przemysława Niczyporuka (z którym Szcześniak współpracować będzie przy kolejnych produkcjach) umożliwiła producentom starania o oscarową kwalifikację – film znalazł się na liście wyselekcjonowanych dziesięciu produkcji, które walczyły o oscarową nominację w kategorii Najlepszy Krótkometrażowy Film Dokumentalny. 

Nagrodzony Złotą Żabą  na festiwalu Plus Camerimage„Punkt wyjścia” znalazł się na liście wyselekcjonowanych dziesięciu produkcji, które walczyły o oscarową nominację w kategorii Najlepszy Krótkometrażowy Film Dokumentalny 

Kolejnym indywidualnym projektem filmowym Szcześniaka był 30-minutowy fabularny „Spitsbergen” (2017) – wspólna produkcja Studia Munka i Wajda Studio. 

To historia Magdy (w tej roli Magdalena Czerwińska), ratowniczki medycznej, która przeżywa ciężki czas po samobójczej śmierci partnera. Reżyser ponownie kieruje kamerę na wyrazistą kobiecą bohaterkę – zdecydowaną, dominującą, ale pod maską agresji skrywającą ogromny ból i mroczną tajemnicę. Ten temat – podobnie zresztą jak temat rozumianej na różne sposoby izolacji, koniecznej, by odnaleźć jakiś rodzaj prawdy o sobie – powróci bardzo wymownie w pełnometrażowym debiucie reżysera.

Julia Kijowska w FISHEYE, reż. Michał Szcześniak

Zalążkiem scenariusza debiutanckiego „Fisheye”, którego pierwotny polski tytuł brzmiał „Znajdź mnie”, było opowiadanie Szymona Bogacza „Majtki na lewą stronę”. Już tam pojawia się bohaterka, która uwięziona w niewielkim pomieszczeniu ma możliwość obserwowania przez wizjer, jak wygląda życie jej najbliższych po jej zniknięciu. Charakter opowiadania Szymona Bogacza z jego debiutanckiej książki „Koło kwintowe” był lekki, tymczasem scenariusz „Fisheye”, nad którym pracowali zespołowo Szcześniak, Bogacz i Piotr Tołoczko w sumie przez 7 lat, ewoluował w stronę mrocznego, psychologicznego thrillera. 

Bohaterka debiutu fabularnego Szcześniaka, „Fisheye”, w pewnym sensie doświadcza własnej śmierci. Zobaczy świat, który znała, świat swoich najbliższych po własnym zniknięciu.

Główną bohaterkę – pewną siebie, odnoszącą sukcesy biotechnolożkę Annę – zagrała brawurowo Julia Kijowska. W budowaniu roli obok reżysera wspierała ją psycholożka Maria Zapolska-Downar, pracująca z osobami po traumach. Szcześniak postawił przed odtwórczynią głównej roli karkołomne zadanie: oto w ograniczonej, wręcz klaustrofobicznej przestrzeni, w której ekipa filmowa musi uczyć się na pamięć kroków aktorki, by uniknąć z nią kolizji, ma się odbyć radykalna, ale stopniowa i przez długi czas nieoczywista przemiana bohaterki. Porwana w tajemniczych okolicznościach i uwięziona w niewielkim pokoju Anna, z pewnej siebie kobiety sukcesu, która właśnie dokonała przełomowego odkrycia naukowego, dzięki dostępowi do wizjera, staje się obserwatorką własnego życia, które toczy się tuż za ścianą już bez niej. W tej narzuconej siłą izolacji, Anna prawdopodobnie po raz pierwszy w życiu ma czas, ale i warunki (sprowokowane przez porywacza), aby skonfrontować się z własną przeszłością i głęboko skrywaną traumą. Jednocześnie, choć pozbawiona wolności i sprawczości, dostaje niezwykłą możliwość, aby każdego dnia przyglądać się z ukrycia temu, ile i co tak naprawdę znaczyła w najważniejszych dla niej relacjach.

Bohaterka w pewnym sensie doświadczy własnej śmierci. Zobaczy świat, który znała, świat swoich najbliższych po własnym zniknięciu – mówił przed premierą na antenie Programu 2 Polskiego Radia reżyser.

Tej intrygującej fantazji (jak wyglądałoby życie naszych bliskich po naszej śmierci czy zniknięciu) Szcześniak nadaje precyzyjną formę. Zmieniający się stan psychiczny głównej bohaterki odbija się nie tylko na twarzy i w ciele Kijowskiej, ale także w całej warstwie wizualnej i dźwiękowej „Fisheye”. Agata Kurzyk, autorka muzyki otrzymała na koszalińskim festiwalu Jantara 2020 „za oryginalny muzyczny komentarz, który doskonale współbrzmi z obrazem i opracowaniem dźwiękowym”. Z Jantarem 2020 za główną rolę kobiecą wróciła z tego samego festiwalu Julia Kijowska. „To nagroda za uczciwy obraz transgresji i próby znalezienia prawdy o samej sobie” – uzasadniali jurorzy. Premiera kinowa filmu planowana była na listopad 2020 roku – nie doszło do niej z powodu lockdownu. W maju kolejnego roku film trafił na platformę Netflix.

Fascynują mnie mocne postaci kobiece, widać to w moich trzech ostatnich filmach i w Teatrotece – mówił Michał Szcześniak na spotkaniu po projekcji „Fisheye” w Koszalinie. – Tym filmem mam nadzieję zamknąć te poszukiwania.

Wspomniana przez reżysera Teatroteka to telewizyjny projekt, w ramach którego zrealizowano ponad 50 ekranizacji współczesnych dramatów – w tym, w 2017 roku, dramat Roberta Urbańskiego „Porwać się na życie” w reżyserii Szcześniaka z Agatą Kuleszą, Andrzejem Mastalerzem, Tomaszem Saprykiem, Izą Kuną i Andrzejem Konopką w obsadzie. 

Forma tych ekranizacji plasuje się gdzieś między klasycznym teatrem telewizji, a filmem. Z uwagi jednak na ograniczenia budżetowe i małą liczbę dni zdjęciowych w realizacjach wyraźnie widać kreatywność twórców, którzy często sięgają po niecodzienne i nieoczywiste – tak w teatrze, jak w filmie – rozwiązania. Zdjęcia na ograniczonej przestrzeni i opowiadanie złożonej historii w dość statycznych ujęciach, zarówno dla reżysera, jak i dla operatora – Przemysława Niczyporuka i autora zdjęć Pawła Dyllusa – okazały się niezłym treningiem przed realizacją „Fisheye”. Co ciekawe, tematem sztuki Urbańskiego jest także porwanie kobiety oraz kwestia jej wolności i samostanowienia, na tym jednak podobieństwa z „Fisheye” się kończą – inne są motywacje bohaterów, inny sposób prowadzenia narracji.

Szcześniak – po otrzymaniu nagrody za najlepszy spektakl telewizyjny na XIX edycji Festiwalu Sztuki Reżyserskiej „Interpertacje” – zapytany o to, czy woli realizować filmy, czy spektakle telewizji, nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. W 2021 roku zrealizował kolejny spektakl telewizji „Polowanie na karaluchy” według scenariusza, który wspólnie z Robertem Urbańskim przygotował na podstawie sztuki Janusza Głowackiego.

Od kilku lat pracuje nad filmem fabularnym „Grzesiuk, król życia” na podstawie scenariusza, który otrzymał główną nagrodę w konkursie Script Pro

Od kilku lat pracuje jednak przede wszystkim nad projektami filmowymi. Jeden z nich to film fabularny o Stanisławie Grzesiuku „Grzesiuk, król życia”, według scenariusza napisanego wspólnie z Bartoszem Janiszewskim (autorem książki o Grzesiuku pod tym samym tytułem). Scenariusz został nagrodzony na festiwalu Script Wars, otrzymał także główną nagrodę w konkursie Script Pro. Od strony produkcyjnej nad filmem czuwa Studio Filmowe Kalejdoskop.

Inny duży projekt Szcześniaka to pełnometrażowy film dokumentalny „Między nami są sytuacje”, który na pierwsze festiwale trafi prawdopodobnie w 2023 roku. To pełna zwrotów akcji, nietuzinkowa opowieść o miłości, w której wyjątkową i nieco przewrotną rolę odgrywa… muzyka.

— Katarzyna Gliwińska
Filmografia

2021 Polowanie na karaluchy (spektakl telewizyjny)

2020 Fisheye (film fabularny)

2017 Porwać się na życie (spektakl telewizyjny)

2017 Spitsbergen (fabuła, krótki metraż)

2014 Galeria (etiuda szkolna, dokument) 

2014 Punkt wyjścia (dokument) 

2013 Szkoła podrywania (dokument)

2011 Saszka, Saszka… (etiuda szkolna, dokument) 

2008 Łódka (fabuła, krótki metraż)

Nagrody

2008 Łódka

Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni – wyróżnienie w Konkursie Kina Niezależnego

Seattle Polish Film Festival – SPFF Excellence in Independent Film Award

Cypryjski Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Nikozji – Nagroda dla najlepszego filmu krótkometrażowego

2012 Saszka, Saszka…

Międzynarodowy Festiwal Filmowy „Nowe Horyzonty” we Wrocławiu – Nagroda London Film Academy

Międzynarodowa Letnia Szkoła Filmowa WGIK w Kazaniu – Nagroda dla najlepszego filmu; Nagroda publiczności

2014 Punkt wyjścia

Sheffield Doc/Fest 2015 – Nagroda dla najlepszego krótkometrażowego filmu dokumentalnego

22 Międzynarodowy Festiwal Filmowy Camerimage – Złota Żaba w Konkursie Krótkometrażowych Filmów Dokumentalnych

12 Międzynarodowy Festiwal Filmów Dokumentalnych „Docudays UA” o Prawach Człowieka, Kijów – Nagroda główna w konkursie filmów krótkometrażowych

21 Encounters Film Festival w Bristolu – wyróżnienie

Międzynarodowy Festiwal Filmów Dokumentalnych „Documenta Madrid” – wyróżnienie

Budapest International Documentary Festival – wyróżnienie

Festiwal Form Dokumentalnych „Nurt” w Kielcach – Nagroda główna „Złoty Nurt”

Festiwal debiutów filmowych „Młodzi i film” w Koszalinie – Nagroda za krótkometrażowy film dokumentalny

Festiwal Filmowy „Opolskie Lamy” – Grand Prix w konkursie Etiud Filmowych w kategorii dokument

Festiwal Filmu Polskiego w Chicago – Nagroda „Odkrywcze oko”

Festiwal Signes de Nuit w Paryżu – Signs Award

Międzynarodowy Festiwal Filmowy “Off Camera” w Poznaniu – Nagroda „Srebrny Zamek”

Festiwal Filmów Dokumentalnych „Kino z duszą” w Warszawie – Nagroda specjalna

2017 Porwać się na życie

Ogólnopolski Festiwal Sztuki Reżyserskiej „Interpretacje” w Katowicach – Nagroda dla najlepszego spektaklu telewizyjnego

Teatroteka Fest w Warszawie – Nagroda za reżyserię; Nagroda dziennikarzy

Kozzi Film Festiwal w Zielonej Górze – Nagroda Klaps 2019 przyznawana przez Jury Młodych w kategorii teatralnego spektaklu multimedialnego