AKTUALNOŚCI
13/01/2020
Polski film nominowany na Oscara
„Boże Ciało” w reżyserii Jana Komasy otrzymało nominację do Oscara w kategorii International Feature Film. Obok polskiego filmu nominowano w niej także: macedońską „Krainę miodu”, francuskich „Nędzników”, hiszpański „Ból i blask” oraz południowokoreński „Parasite”.
Amerykańska Akademia Filmowa po raz pierwszy posłużyła się nową nazwą kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy. Dotychczas nazywała się ona Foreign Language Film (Film Nieanglojęzyczny).
Wśród konkurentów „Bożego Ciała” do tytułu Najlepszego Filmu Międzynarodowego znalazł się zdobywca Nagrody Jury z Cannes – „Nędznicy”, debiut pochodzącego z Mali Francuza, Ladj Ly. W swojej korespondencji z Cannes Tadeusz Sobolewski pisał o filmie: „Historia z blokowisk łączy cechy westernu i filmu policyjnego. Pokazuje, jak drobne przemocowe gierki, rutynowe policyjne zagrywki („inaczej tu się nie da” – trzeba okazać siłę, bo wskoczą ci na kark) tworzą potencjał agresji.”
Z kolei „Ból i blask” to nowe dzieło hiszpańskiego mistrza, Pedro Almodovara. Autobiograficzna opowieść o starzejącym się reżyserze, w którego wcielił się Antonio Banderas, zbierała dotychczas głównie nagrody aktorskie. Kreację Banderasa doceniono na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes. Przypadł mu także ubiegłoroczny tytuł Najlepszego Europejskiego Aktora (Nagroda EFA). Amerykańska Akademia w ślad za licznymi dowodami uznania dla Banderasa, zdecydowała, że „Ból i blask” powalczy o Oscara również w kategorii Najlepsza Rola Męska.
Ciekawym przypadkiem w tym zestawie jest „Parasite” w reżyserii Bong Joon-ho z Korei Południowej. Film zdecydowanie najbardziej utytułowany z całej nominowanej piątki (m.in. Złota Palma w Cannes i ponad 140 innych nagród filmowych) ma aż sześć nominacji do tegorocznych Oscarów. Taka liczba nominacji dla filmu spoza USA zdarzyła się pierwszy raz w historii Oscarów.
Jeszcze do niedawna regulacje Amerykańskiej Akademii zabraniały startu filmu zgłoszonego w kategorii Film Nieangojęzyczny w pozostałych kategoriach. Oczywiście raz na jakiś czas zdarzały się odstępstwa, również w najważniejszej kategorii, Film Roku: pierwszym byli francuscy „Towarzysze broni” Jeana Renoira w 1938r. Ostatnim zeszłoroczna „Roma” Alfonso Cuaróna. Z dziewięciu filmów nieanglojęzycznych, które otrzymały nominację do Filmu Roku, żaden nie otrzymał statuetki. Amerykański „Hollywood Reporter” spekuluje, że Koreańczyk może być pierwszym, któremu się uda.
Jedna z najbardziej zaskakujących historii Oscarowych miała miejsce w 2003 roku, w którym brazylijskie „Miasto Boga” otrzymało cztery nominacje (reżyseria, scenariusz, zdjęcia, montaż) , podczas gdy w 2002r. kiedy było oficjalnym kandydatem Brazylii do Oscarów, nie udało mu się dostać na listę nominowanych w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny.
Również w tym roku zaskoczeń w kategorii nieanglojęzycznej nie brakuje. Kolejną jest fakt, że macedońska „Kraina miodu” ma dwie nominacje: jako najlepszy Międzynarodowy Film Fabularny i jako Najlepszy Film Dokumentalny. Sami twórcy filmu w branżowych serwisach filmowych określają swoje dzieło jako dokument.
Polskie „Boże Ciało” to historia Daniela (Bartosz Bielenia), chłopaka z poprawczaka, który chciałby zostać księdzem, ale nie może, ponieważ ciąży na nim wyrok za poważną zbrodnię. W wyniku zbiegu okoliczności ma jednak okazję przywdziać sutannę i… w mgnieniu oka staje się charyzmatycznym kapłanem. Film zebrał wiele nagród na całym świecie (m.in. Nagrodę na Festiwalu Filmowym w Wenecji), w Polsce docenili go gdyńscy jurorzy (nagrody za scenariusz, reżyserię i rolę kobiecą) i widzowie – do tej pory obraz Jana Komasy zgromadził ponad 1,5 mln publiczność w polskich kinach i był jednym z najbardziej dochodowych filmów roku. Jak informują producenci, na dystrybucję filmu zdecydowało się 45 krajów, a prawa do remake’u kupili Amerykanie.
W ostatniej dekadzie Polacy coraz częściej goszczą na Hollywoodzkim czerwonym dywanie. W 2015 roku Paweł Pawlikowski odebrał Oscara za „Idę” (najlepszy film nieanglojęzyczny), w zeszłym roku, jego kolejny film „Zimna wojna” otrzymał trzy nominacje do tej nagrody (najlepszy film nieanglojęzyczny, reżyseria i zdjęcia). Zaś w 2012r. swoją trzecią nominację do Oscara otrzymała Agnieszka Holland za „W ciemności”.
Laureatów tegorocznych Oscarów poznamy 9 lutego.
—Redakcja