AKTUALNOŚCI


Premiera „Bożego Ciała” w Wenecji

„Boże Ciało”, najnowszy film Jana Komasy według scenariusza Mateusza Pacewicza, zostanie pokazany w poniedziałek w konkursowej sekcji Giornate degli Autori na 76. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. 

Fot. Andrzej Wencel /Aurum Film

„Boże Ciało” to inspirowana prawdziwymi zdarzeniami historia chłopaka, który po wyjściu z zakładu poprawczego postanawia udawać księdza. W jego rolę brawurowo wciela się uznawany za jedno z największych odkryć aktorskich ostatnich lat – Bartosz Bielenia („Na granicy”). W obsadzie filmu utalentowani aktorzy młodego pokolenia – Tomasz Ziętek („Cicha Noc”, „Konwój”) i Eliza Rycembel („Obietnica”, „Carte Blanche”) oraz zdobywcy prestiżowych wyróżnień dla najlepszych aktorów festiwalu w Gdyni – Aleksandra Konieczna („Ostatnia Rodzina”) i Łukasz Simlat („Amok”), a także Barbara Kurzaj („Zabawa zabawa”, „Moje córki krowy”, „Oda do radości”), Zdzisław Wardejn („Kogel-mogel”, „Komedia małżeńska”) oraz Leszek Lichota – główna gwiazda jednego z najpopularniejszych krajowych seriali – „Wataha”.

Fot. Andrzej Wencel /Aurum Film

Autorem nagrodzonego w konkursie Script Pro scenariusza do „Bożego Ciała” jest debiutant, Mateusz Pacewicz. Za zdjęcia odpowiada ceniony operator filmowy – Piotr Sobociński Jr. („Wołyń”, „Bogowie”, „Drogówka”).  Fascynującą muzykę do filmu skomponował wybitny duet kompozytorów, Evgueni i Sacha Galperine, autorzy muzyki do takich filmów jak „Niemiłość” Andrieja Zwiagincewa, „Przeszłość” Asghara Farhadiego czy ostatnio „Dzięki Bogu” Françoisa Ozona. „Boże Ciało” to niezwykle oryginalny projekt w polskim i europejskim kinie – odważna produkcja ocierająca się o tematy tabu, dotykająca kwestii społecznych podziałów oraz skomplikowanej duchowości młodych ludzi.

„Boże Ciało” to historia 20-letniego Daniela, który w trakcie pobytu w poprawczaku przechodzi duchową przemianę i skrycie marzy, żeby zostać księdzem. Po kilku latach odsiadki chłopak zostaje warunkowo zwolniony, a następnie skierowany do pracy w zakładzie stolarskim. Zamiast się tam udać, Daniel kieruje się do miejscowego kościoła, gdzie zaprzyjaźnia się z proboszczem. Kiedy, pod nieobecność duchownego, niespodziewanie nadarza się okazja, chłopak wykorzystuje ją i udając księdza zaczyna pełnić posługę kapłańską w miasteczku.

Od początku jego metody ewangelizacji budzą kontrowersje wśród mieszkańców, szczególnie w oczach surowej kościelnej Lidii. Z czasem jednak nauki i charyzma fałszywego księdza zaczynają poruszać ludzi pogrążonych w tragedii, która wstrząsnęła lokalną społecznością kilka miesięcy wcześniej. Tymczasem w miasteczku pojawia się dawny kolega Daniela z poprawczaka, a córka kościelnej, Marta, coraz mocniej zaczyna kwestionować duchowość młodego księdza. Wszystko to sprawia, że chłopakowi grunt zaczyna palić się pod nogami. Rozdarty pomiędzy sacrum i profanum bohater znajduje w swoim życiu nowy, ważny cel. Postanawia go zrealizować, nawet jeśli jego tajemnica miałaby wyjść na jaw…

Najnowsze dzieło twórcy „Miasta 44” i „Sali samobójców” w polskich kinach od 11 października, wcześnie zostanie pokazane w oficjalnej selekcji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto oraz w Konkursie Głównym Festiwalu Filmów Polskich w Gdyni.

—redakcja/ materiały dystrybutora