CZŁONKOWIE
Reżyser, scenarzysta, aktor, dramatopisarz. Ukończył trzy kierunki studiów: aktorstwo teatru lalek w białostockiej filii Akademii Teatralnej, aktorstwo w krakowskiej PWST i reżyserię w Katowicach. Jego pełnometrażowy debiut reżyserski „Cicha noc” zdobył w 2017 roku Złote Lwy na festiwalu w Gdyni i 10 Orłów. W 2021 roku za „Jak najdalej stąd” Domalewski otrzymał Paszport „Polityki”.
Piotr Domalewski
W jego filmach powracają tematy emigracji zarobkowej, praw pracownika-imigranta, życia na polskiej prowincji oraz złożonych rodzinnych relacji. Domalewski jednak nie skręca w stronę publicystyki, nie feruje jednostronnych wyroków, nikogo nie ocenia ani nie wyszydza. Nie uderza też w niesprawiedliwy system. Zamiast tego z rozwagą przygląda się motywacjom bohaterów – tak, by dało się ich polubić albo przynajmniej zrozumieć. Chce tworzyć wiarygodny obraz wybranego wycinka rzeczywistości – jest wyczulony na ściemę i konfabulację.
Mawiał o sobie, że jest „podwójnym” aktorem – w 2006 roku ukończył aktorstwo lalkowe w Białymstoku, a trzy lata później, z wyróżnieniem, aktorstwo w krakowskiej PWST. Przez kilka lat był etatowym aktorem w zespole Teatru Wybrzeże, grał na deskach Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu i warszawskiego Teatru Roma. W wieku 27 lat zdał egzaminy na katowicką reżyserię. Dziś pracuje przede wszystkim jako reżyser i scenarzysta, ale jest też autorem nagradzanych sztuk teatralnych (m.in. „Pięć metrów kwadratowych”, „Kobieta w lustrze”, „Porachunki” – wszystkie zrealizowane w ramach cyklu „Teatroteka”).
Domalewski pochodzi z rodziny, w której nie było artystycznych tradycji, rodzice pracowali jako nauczyciele. Urodził się w 1983 roku w Łomży, wychował w niewielkiej miejscowości w jej pobliżu. Mówi wprost, że jest człowiekiem „z prowincji”, lubi odwoływać się do swoich doświadczeń migranta.
Wspomina, że w jego rodzinnych stronach nikt nawet nie próbował marzyć o tym, by zostać reżyserem – liczyły się jedynie konkretne profesje. Kiedy pewnego razu przyznał się w domu, że chciałby spróbować pracy w różnych zawodach, mama poradziła mu, by został aktorem i w ten sposób wcielał się w różne role. Jego babcia z kolei bardzo chciała, by został księdzem – pomyślał, że może wystarczy jej, gdy tego księdza zagra.
Jako aktor Domalewski odnosił sukcesy, został doceniony w Konkursie Aktorskiej Interpretacji Piosenki na 28. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu (wykonywał tam własny tekst), za swoje kreacje zdobywał nagrody na konkursach i festiwalach teatralnych.
Zanim został reżyserem był aktorem, ale aktorstwo mu nie wystarczało. Bardziej niż aplauz widzów cieszyło go, gdy mógł zaszyć się w kącie i pisać własne historie.
Aktorstwo mu jednak nie wystarczało, a może raczej – jak przyznał w jednym z wywiadów – nie rezonowało z jego osobowością. Bardziej niż aplauz widzów cieszyło go, gdy mógł zaszyć się w kącie i pisać własne historie. W tym ćwiczył się od najmłodszych lat – w jednym z wywiadów wspomina opowiadania, które tworzył jako 11-latek. Opowiadał też o zeszytach, które w całości potrafił zapisywać wyłącznie dialogami – sprawiało mu to wielką frajdę. W pewnym stopniu to właśnie potrzeba tworzenia własnych opowieści popchnęła go w stronę kolejnych studiów – reżyserii w Katowicach.
Aktor na planie ma moim zdaniem jakieś 30 procent wiedzy na temat tego, jak będzie wyglądał film. Dla mnie to było za mało: ja chciałem wiedzieć 100 procent. A tyle wie tylko reżyser – mówił w rozmowie z Agnieszką Wróbel na łamach „Elle”.
W szkole filmowej realizował niemal wyłącznie etiudy fabularne – wszystkie według własnego scenariusza. Każda zapowiadała wątki, które rozwijał później w swoich filmach pełnometrażowych. W utrzymanej w „czeskim klimacie”, komediowej, niemej etiudzie o pracowniku i kierowniku poczty „Ostatnia akcja” pojawia się po raz pierwszy temat niesprawiedliwie potraktowanego pracownika. Akcja „Obcego” osadzona jest w popegeerowskiej wsi na Podlasiu. Przybywa tam elegancko ubrany człowiek, którego zamiarów nikt tak naprawdę nie zna. We wsi rośnie napięcie, wzmaga się negatywne nastawienie do przybysza. Ten typ bohatera – obcy, człowiek z innego świata, przybywający z daleka, z zewnątrz, nie „nasz”, choć w jakiś sposób związany z miejscem, do którego powraca – również pojawi się później w pełnometrażowych filmach Domalewskiego.
Krótkometrażowe „Jedyne wyjście” z 2014 roku to z kolei absurdalna komedia o młodym mężczyźnie, który mieszka z matką i od dawna nie wychodzi z mieszkania. Po śmierci matki, jego życie wywraca się do góry nogami. Temat wchodzenia w dorosłość, usamodzielniania się, ale też opuszczenia bezpiecznej przestrzeni (mieszkania, domu rodzinnego bądź rodzinnej miejscowości) – z tym wszystkim będą zmagać się bohaterowie fabularnych filmów Domalewskiego: „Cicha noc” i „Jak najdalej stąd”, choć oczywiście w szerszym i bardziej realistycznym kontekście niż bohater etiudy „Jedyne wyjście”.
Figura ojca, ambiwalentny stosunek dziecka do ojca – to wątki, które sygnalizowane w shortach, w pełnometrażowych filmach reżysera powracają z pełną mocą.
U Domalewskiego istotny jest też temat ojca. Figura ojca (często nieobecnego), złożona relacja ojca i dziecka, ambiwalentny stosunek dziecka do ojca – to wątki, które sygnalizowane w shortach („Chwila” i „Złe uczynki”), w pełnometrażowych filmach reżysera powracają z pełną mocą.
Domalewski przyznaje, że realizując szkolne etiudy świadomie testował różne gatunki, różne sposoby prowadzenia narracji, odmienne za każdym razem poczucie humoru. Trochę tak, jakbym sprawdzał różne przyprawy – mówił. Ostatni krótki metraż, wyprodukowana przez Studio Munka „trzydziestka” pt. „60 kilo niczego”, utwierdził go w tym, że najważniejszy jest bohater – jego perspektywa, emocje, sposób bycia w świecie, zaś forma filmu ma służyć wydobywaniu jego emocji.
W 2017 roku dwa filmy Domalewskiego dostały się na Festiwal Polskich Filmów fabularnych w Gdyni. Pokazywany w konkursie filmów krótkometrażowych „60 kilo niczego” został nagrodzony za zdjęcia. Rewelacją festiwalu był jednak pełnometrażowy debiut reżysera, „Cicha noc”. Film zdobył „Złote Lwy” i sześć innych nagród, a przez krytyków okrzyknięty został jednym z najważniejszych i najbardziej dojrzałych polskich debiutów ostatnich lat.
Nie da się chyba wybrać lepszego momentu roku, w którym mogłoby się rozegrać nasze polskie „Festen” niż wigilia. Wtedy właśnie główny bohater filmu, Adam (Dawid Ogrodnik) przyjeżdża do położonego na warmińsko-mazurskiej wsi rodzinnego domu z pracy w Holandii. Tradycyjna forma świętowania nie zdoła zagłuszyć buzujących rodzinnych emocji. Dzięki świątecznemu wzmożeniu i z pomocą alkoholu, w rodzinnym domu Adama rozegra się festiwal niewypowiedzianych od lat żali, pretensji i niespełnionych oczekiwań.
Mam liczną rodzinę i tę opresję bycia razem w małej, zamkniętej przestrzeni dobrze znam.(…) Zależało mi na tym, by w okolicznościach, które ja dobrze rozpoznaję, stworzyć pewną historię, która jest wiarygodna, ale nie można jej przypisać konkretnym ludziom – mówił reżyser po pierwszym pokazie filmu w Gdyni.
Domalewski przedstawia fabułę realistycznie, jeden do jednego, ale dla swoich bohaterów ma sporo zrozumienia. W dramatycznej historii skupia się na detalach, które ocieplają wizerunek wszystkich postaci, a miejsce akcji czynią mimo wszystko swojskim i znośnym.
To nie jest kolejna wersja „Wesela” czy „Domu złego” Wojciecha Smarzowskiego. Smarzol jest dla swoich bohaterów bezlitosny, pokazuje ich najgorsze cechy, najbardziej prymitywne zachowania i najdziksze pragnienia, a Piotr Domalewski traktuje ich z ogromną czułością. Widzi, jak nieporadni są w kontaktach z bliskimi, ale woli pokazywać te gesty, które zdradzają miłość – pisała o „Cichej nocy” Renata Kim w „Newsweeku”.
Drugi pełnometrażowy film Domalewskiego „Jak najdalej stąd” potwierdził wyjątkową wrażliwość społeczną Domalewskiego-scenarzysty i reżysera. Opowieść o nastolatce, która wyrusza sama za granicę, by odnaleźć i sprowadzić do Polski ciało swojego zmarłego w wypadku na budowie ojca, przywodzi na myśl filmy Kena Loacha czy braci Dardenne. Natomiast Domalewski opowiadał o tym, że punktem wyjścia do napisania tego scenariusza była osobista historia jego przyjaciela Piotra Sobocińskiego Juniora (autora zdjęć wszystkich pełnometrażowych filmów Domalewskiego).
Główna bohaterka, Ola Hudzik (brawurowo zagrana przez debiutującą na wielkim ekranie Zofię Stafiej, która w momencie zdjęć do filmu rozpoczynała dopiero studia aktorskie w łódzkiej filmówce), podobnie jak Adam z „Cichej nocy” czuje na sobie ciężar odpowiedzialności za całą rodzinę.
Domalewski przyznaje, że swoją uwagę lubi i chce skupiać na zwykłych ludziach. Interesuje go to, co zwykle pozostaje w ukryciu, niezauważane: Na koncercie interesują mnie ci, którzy rozstawiają scenę. W restauracji — to, co się dzieje na zapleczu – mówił w jednym z wywiadów. Nie interesuje go manifestowanie poglądów ani publicystyka. Kiedy wspomina pracę przy netfliksowym serialu „Sexify”, który pisał i reżyserował wspólnie z Kaliną Alabrudzińską – mówi, że nie robił serialu o seksie, ale o zwykłej dziewczynie z prowincji, która chce zrobić karierę w branży IT. Współpraca Domalewskiego z Netfliksem zaowocowała międzynarodowym sukcesem, na styczeń 2023 roku zaplanowana jest premiera drugiego sezonu serialu.
Trzy miesiące po premierze „Sexify” na festiwalu Nowe Horyzonty we Wrocławiu po raz pierwszy można było zobaczyć trzecią fabułę Domalewskiego – „Hiacynt” (również produkcja Netfliksa). To precyzyjnie zrealizowany kryminał utrzymanymi w stylistyce kina noir (za zdjęcia Piotr Sobociński jr dostał główną nagrodę na Camerimage w 2021 roku).
Domalewski i Sobociński od dłuższego już czasu marzyli, by zrealizować razem film gatunkowy. Gdy producentka Joanna Szymańska przyszła do nich ze scenariuszem Marcina Ciastonia nie zastanawiali się długo. Akcja filmu rozgrywa się w Warszawie, w latach 1985-87 w czasie trwania wymierzonej w środowisko homoseksualistów operacji „Hiacynt”, prowadzonej na niespotykaną wcześniej skalę przez SB i milicję. To pierwszy historyczny film Domalewskiego i pierwszy oparty na scenariuszu innego autora, jednak i tym razem reżyser skupia się na ludziach – ich emocjach, motywacjach i złożonych relacjach. Zapadają w pamięć kreacje Tomasza Ziętka (Robert, główny bohater – ambitny młody milicjant), Marka Kality (znakomita, nieoczywista i znakomicie zniuansowana postać ojca głównego bohatera) i Tomasza Schuchardta (milicjant, gburowaty współpracownik Roberta).
Łącząc kryminał z dramatem o seksualnej tożsamości Piotr Domalewski dowodzi, że jest jednym z najzdolniejszych i najbardziej wszechstronnych reżyserów współczesnego kina – podsumowywał na stronie culture.pl Bartosz Staszczyszyn.
Obecnie w produkcji jest film Domalewskiego o Beacie Kozidrak. Fenomenem tej artystki działającej nieprzerwanie od 40 lat reżyser jest zainteresowany od dawna. W 2019 powstał w Teatrze Współczesnym w Szczecinie utkany z hitów Kozidrak spektakl „Być jak Beata” w reżyserii Magdaleny Miklasz. Domalewski był jego pomysłodawcą i współautorem tekstu.
Inne projekty, nad którymi pracuje to m.in. scenariusz filmu o incydencie z udziałem polskich żołnierzy w Nangar Chel w 2007 roku.
2021 Hiacynt (film fabularny)
2021 Sexify (serial fabularny)
2020 Jak najdalej stąd (film fabularny)
2018 Alicja w krainie koszmarów (spektakl telewizyjny)
2017 60 kilo niczego (etiuda szkolna)
2017 Cicha noc (film fabularny)
2016 Złe uczynki (etiuda szkolna)
2015 Chwila (etiuda szkolna)
2014 Jedyne wyjście (etiuda szkolna)
2013 Obcy (etiuda szkolna)
2012 Ostatnia akcja (etiuda szkolna)
2021 Hiacynt
Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni – Nagroda Radia Gdańsk dla najdłużej oklaskiwanego filmu „Złoty Klakier”
2020 Jak najdalej stąd
Paszport „Polityki” – Nagroda w kategorii Film za konsekwencję w egzorcyzmowaniu polskich kompleksów, odwagę mierzenia się z problemami podzielonych rodzin i wsłuchiwanie się w głos Polaków na emigracji
Festiwal Filmów Polskich „Wisła” w Moskwie – Nagroda Główna za kontynuację tradycji wielkiego kina moralnego niepokoju; Nagroda publiczności
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Mons – Grand Prix; Prix Cineuropa
Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni – Nagroda za najlepszy scenariusz; „Złoty Kangur” (nagroda australijskich dystrybutorów)
Festiwal Młodego Kina Wschodnioeuropejskiego w Cottbus – Nagroda za reżyserię; Nagroda publiczności; Nagroda jury ekumenicznego
Festiwal Filmu Polskiego w Chicago – Nagroda specjalna przewodniczącego komitetu organizacyjnego festiwalu
Braunschweig International Film Festival – Volkswagen Financial Services Film Award
Arras Film Festival – Srebrny Atlas
2017 Cicha noc
Festiwal Filmów Polskich „Wisła” w Moskwie – Nagroda Główna za precyzyjność charakterów i autentyczną historię; Nagroda publiczności
Ogólnopolski Festiwal Sztuki Filmowej „Prowincjonalia” we Wrześni – Nagroda dziennikarzy
Festiwal Reżyserii Filmowej w Wałbrzychu – „Złoty Dzik”
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Tbilisi – Nagroda za reżyserię
MFF Krajów Nadbałtyckich w Swietłogorsku – Nagroda za reżyserię
Festiwal „KinoPolska” w Paryżu – Nagroda Główna
Polska Nagroda Filmowa „Orzeł” – Nagroda publiczności; Nagroda w kategorii najlepszy film; Nagroda w kategorii najlepszy scenariusz; Nagroda w kategorii najlepsza reżyseria; Nagroda w kategorii odkrycie roku;
Międzynarodowy Festiwal Kina Niezależnego „OFF Camera” w Krakowie – Nagroda FIPRESCI; Nagroda publiczności
Festiwal Filmu Polskiego w Chicago – Nagroda „Odkrywcze oko” dla młodego, utalentowanego twórcy
Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni – Wielka Nagroda „Złote Lwy”; Nagroda Polskiej Federacji DKF „Don Kichot”; Kryształowa Gwiazda Elle za najlepszy debiut; Nagroda dziennikarzy; Nagroda jury młodzieżowego; Nagroda Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych
2017 60 kilo niczego
Triest Film Festival – Nagroda dla najlepszego filmu krótkometrażowego
Międzynarodowy Festiwal Filmu i Muzyki „Transatlantyk” w Łodzi – II nagroda w konkursie polskich filmów krótkometrażowych
Ogólnopolski Festiwal Filmów Amatorskich i Niezależnych „Offeliada” – Nagroda Klubu „Krytyki Politycznej” im. Stanisława Brzozowskiego
Gdańsk DocFilm Festival „Godność i praca” – wyróżnienie w konkursie polskich krótkometrażowych filmów fabularnych
Euganea Film Festival – Nagroda dla najlepszego krótkometrażowego filmu fabularnego
Festiwal Młodego Kina Wschodnioeuropejskiego w Cottbus – Nagroda specjalna w konkursie filmów krótkometrażowych
WAMA Film Festival w Olsztynie – Grand Prix w konkursie filmów krótkich
Festiwal „Lato z muzami” w Nowogardzie – Grand Prix
Koszaliński Festiwal Debiutów Filmowych „Młodzi i Film” – Nagroda dziennikarzy
2016 Złe uczynki
Reggio Film Festival – Laity Award
Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych w Teheranie – Nagroda w konkursie filmów fabularnych
Festiwal Filmów Studenckich „Early Bird” w Sofii – Nagroda za scenariusz
Międzynarodowy Festiwal Filmów Studenckich w Pisku – Nagroda dla najlepszego filmu zagranicznego
Europejski Festiwal Filmowy „GoDebut” w Kłajpedzie – Nagroda za krótki film fabularny
Gliwicki Offowy Festiwal Filmowy GOFFR – Nagroda publiczności
2014 Jedyne wyjście
Leiden International Short Film Experience – wyróżnienie
International Student Film Festival „Fliks” w Groningen – Nagroda publiczności
2013 Obcy
Festiwal Młodego Kina „Piękni dwudziestoletni” w Warszawie – Nagroda za scenariusz
Międzynarodowe Forum Krótkometrażowych Filmów Fabularnych „Cinemaforum” w Warszawie – Grand Prix
Ogólnopolskie Spotkania Filmowe „Kameralne lato” w Radomiu – wyróżnienie honorowe
Ogólnopolski Konkurs Filmów Niezależnych w Koninie – Grand Prix
„Węgiel” Student Film Festival w Katowicach – Nagroda organizatorów festiwalu; Nagroda za najlepszą reżyserię