AKTUALNOŚCI


Podróż do wnętrza

Kolażowa opowieść o tożsamości, czasie i pamięci bez klasycznie definiowanej akcji. „Anatomia”, niezwykły debiut Oli Jankowskiej, miał premierę na festiwalu w Wenecji. Teraz trafił na polskie ekrany.

Po wielu latach nieobecności Mika (Karolina Kominek) przyjeżdża do Polski by odwiedzić w szpitalu ojca, który po kolejnym urazie mózgu cierpi na zaniki pamięci. Kiedy dochodzi do spotkania, okazuje się, że w oczach ojca kobieta jest wciąż nastolatką, która z nim mieszka. Mika decyduje się zostać w Polsce dłużej i towarzyszyć ojcu w podróży przez labirynt jego gasnącego umysłu. Teraźniejszość stopniowo zaczyna mieszać się z daleką przeszłością.

ANATOMIA | reż. Ola Jankowska

„Anatomia”, pierwsza pełnometrażowa fabuła Oli Jankowskiej, miała premierę na 78. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji w 2021 roku w sekcji Giornate degli Autori (gdzie premierę miało rok wcześniej „Boże ciało” Jana Komasy).

Jankowska jest absolwentką łódzkiej Szkoły Filmowej, brytyjskiej National Film and Television School i wykładowczynią kreatywnego pisania. Wcześniej kręciła shorty (m.in. „Wiatrołapy”) i pełnometrażowy film dokumentalny „I was here” (pokazywany na festiwalach CPH:DOX i Transatlantyk).

Po weneckiej premierze filmu Anna Tatarska pisała dla „Gazety Wyborczej”: „W Anatomii wiodącym tematem jest pamięć – ta zanikająca, ojca, i ta rekonstruująca się, wypełniająca, Miki. Tym ciekawszym kontekstem dla akcji jest Warszawa, miasto, które pamięta przecież tak wiele. – To był mój cel, żeby opowiadać też o tym, jak to miejsce pamięta, jak ciągle przebudowuje i nadpisuje swoją historię. Przeszłe doświadczenia i traumy są dziedziczone, przekazywane z pokolenia na pokolenie – mówi reżyserka.

ANATOMIA | reż. Ola Jankowska

Historia pokazywana na ekranie przydarzyła się naprawdę znajomej reżyserki. Jej ojciec zapomniał kilkadziesiąt lat swojego życia, myślał, że córka jest nastolatką.
– Fascynowała mnie ta niestałość. To, że przy fizycznym urazie mózgu może zmienić się to, kogo człowiek kocha, co myśli o swoim życiu – mówi Jankowska.

Powstał film mozaikowy, kolażowa opowieść o tożsamości, czasie i pamięci bez klasycznie definiowanej akcji. Z emocjonalnymi węzłami zamiast typowych punktów zwrotnych. Podróż Miki ujęta została w rozdziały. Na czarnym tle pojawiają się kolejno białe litery odnoszące się do punktów ciężkości kolejnych etapów filmu – Mózg, Serce, Krew, Kręgosłup, Żołądek, Śmierć.

Ta plamowość narracji spójnie łączy się w wielokształtną formę wizualną filmu. Anatomię kręcono na kamerze cyfrowej, 35 mm, VHS i w podczerwieni. Zdjęcia z kamery termowizyjnej otwierają cały film: na niebieskofioletowym tle przesuwa się żółtopomarańczowy kształt ludzkiego ciała. Kamera widzi to, co umyka oku. Ten zabieg pozwala inaczej spojrzeć na ciało, podnosi je do rangi czegoś, co nie jest wyłącznie materialne. – A jednocześnie ślady, które pozostawia po sobie bohaterka, są wymierne, materialne – a przecież ich nie widzimy – dodaje Jankowska.

ANATOMIA | reż. Ola Jankowska

Te ślady to spotkania. Mika, wychodząc poza szpital, wychodzi do świata, w którym wciąż funkcjonują ludzie, z którymi niegdyś była blisko. Spotyka ich w różnych momentach, czasami na chwilę, kiedy indziej na dłużej. Przelotnie pogada z dawnym kolegą z klasy, jej pierwszą miłością. Spędzi noc z byłą kochanką. Będzie przemierzać bezdroża z byłym mężem. Trafi niechcący na Marsz Niepodległości, który z reporterskim sznytem sfilmował Jędrzej Bączyk. Przypadkiem napotkany na ulicy pan opowie jej o dawnej Warszawie. Im bliżej śmierci jest jej ojciec, tym i ona coraz bardziej zbliża się do granicy między światami, otwiera się na obecność tego, co na laboratoryjnym szkiełku byłoby niewidzialne.

Jankowskiej udaje się z czasem zahipnotyzować widza. Anatomia wpuszcza go w swój świat, wypełnia – dla niektórych zapewne niekomfortowym – poczuciem bycia bardzo blisko samego siebie. Konsekwentne wybory wizualne i intrygująca forma pozwalają w pozornej ciszy filmu odkryć wiele fascynujących głosów. – Ten film ma dużo do dania, trzeba tylko wziąć – śmieje się Jankowska”.

Anatomia
reżyseria Ola Jankowska
premiera: 21 października 2022

w tekście wykorzystano materiały dystrybutora oraz fragmenty artykułu Anny Tatarskiej „Ojciec zapomniał kilkadziesiąt lat. Film młodej polskiej reżyserki walczy w Wenecji o ważną nagrodę” [GW, 10.09.2021]